4 lipca 2016 r. - Osiedle mieszkaniowe przy torach bez porządnej drogi czy nowoczesna zabudowa z infrastrukturą na europejskim poziomie? - Kolejna propozycja urbanistów miejskich ma dokonać przemiany terenów kolejowych. Kilka lat temu podobną propozycję przedstawili studenci na warsztatach. Teraz robi to politechnika wraz z BRW. Jednak niepokoją nas następujące fakty:
1) pierwszy, że to BRW ponosi odpowiedzialność za to, co się dzieje przy Hubskiej na tyłach ul. Paczkowskiej, Nyskiej - powstały nowe osiedla bez niezbędnej infrastruktury. Mamy też próbkę w postaci zrealizowanych koncepcji w ramach MPZP - wystarczy zobaczyć osiedle przy Hubskiej - róg Prudnickiej np. 3% pow. biologicznie czynnej w obszarze Browaru Mieszczańskiego)
2) To PKP odpowiada za rozbiórkę jednego z zabytkowych budynków warsztatów (już nie istnieje)
3) To PKP i gmina odpowiadają za pomysł budowy w tym miejscu spalarni śmieci - szczęśliwie zablokowany po tysiącach głosów protestów na początku lat dwutysięcznych
4) To BRW, do tej pory nie odpowiedziała na uwagi rady osiedla w sprawie studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego
5) Realizowana zabudowa "rewitalizująca" Przedmieście Oławskie
6) W końcu zaś wspomnijmy, że mieszkańców i ich przedstawicieli zaproszono na to spotkanie w ostatniej chwili, aby zaprezentować efekt pracy, a nie włączyć ich w proces tworzenia koncepcji. Ciekawe, co na to powiedzieli by zaproszeni goście z Holandii i Austrii? Tam mieszkańców traktuje się z większym szacunkiem.
Chyba takich "rewolucji" nie chcemy. Nasze dalsze działania będą prowadzone wspólnie z Radą Osiedla Tarnogaj oraz wrocławskim oddziałem Klubu Jagiellońskiego.
"Gazeta Wrocławska] "Ulica Hubska we Wrocławiu ma się zmienić nie do poznania. Na terenach należących obecnie do PKP miałby powstać osiedla, w sercu których znalazłaby się dawna kotłownia. Wyremontowany obiekt zostałby przeznaczony na cele usługowo-kulturalne. Ulica Hubska i jej okolice mają zostać nowym centrum kulturalnym i mieszkaniowym Wrocławia. Tak planuje miasto, PKP oraz architekci z Polski i Europy, którzy pracują nad zagospodarowaniem terenów pokolejowych na Hubach. Urbaniści spotkali się na warsztatach Politechniki Wrocławskiej organizowanych w ramach CUPA Implementation Lab. Biorą w nich udział eksperci z Austrii, Holandii czy Polski. Nowe osiedle swoje centrum ma usytuować wokół dawnej kotłowni przy ul. Paczkowskiej. Zabytkowy obiekt będzie sercem tzw. “Miejskiego sera z czterema palcami” - jak nazwał projekt wiedeński architekt Volkmar Pamer".
Czytaj więcej: http://www.gazetawroclawska.pl