- Szczegóły
10 grudnia 2013 r. - Wycięli 100-letnie dęby - Wrocław: Wycięli dęby i akacje obok PKS-u, bo będą budować galerię.
Kilkanaście drzew, głównie dębów i akacji, zostało wyciętych obok budynku dworca PKS we Wrocławiu. Na zieleńcu od strony ulicy Borowskiej wciąż trwa usuwanie drzew. Urzędnicy tłumaczą, że wycinka była konieczna, bo w tym miejscu ma w przyszłości powstać galeria handlowa.
- Szczegóły
7 grudnia 2013 r. - Czy był już u Ciebie Mikołaj? Nie? - Nie martw się, nadchodzi! -
- Szczegóły
6 grudnia 2013 r. - Pękła wielka rura wodociągowa - Do poważnej awarii rury wodociągowej doszło w piątek na al. Armii Krajowej (niedaleko skrzyżowania z ul. Borowską). Prawdopodobnie rurę o średnicy 1200 milimetrów uszkodzili pracujący w tym miejscu robotnicy. O skali zdarzenia niech świadczy fakt, że rura, która przed miesiącem pękła na pl. Dominikańskim, miała 1000 milimetrów średnicy.
- Szczegóły
5 grudnia 2013 r. - Mikołaj osiedlowy - 2013 - Zabawa mikołajkowa dla dzieci w Gimnazjum nr 21 - wszystkie paczki w liczbie 130 ufundowała Rada Osiedla Huby, w rozdawaniu paczek pomagali uczniowie i nauczyciele tego gościnnego gimnazjum.
- Szczegóły
5 grudnia 2013 r. - Ogrodzili dworzec PKS. To przygotowania do budowy galerii - Metalowy płot został ustawiony na działce, przylegającej do dworca PKS od strony ul. Borowskiej. Wkrótce teren zostanie rozkopany i rozpoczną się badania archeologiczne. To wstęp do budowy w tym miejscu dużego centrum handlowego. Badania archeologów potrwają co najmniej do końca 2014 roku, choć mogą się przedłużyć. Właścicielem terenu jest spółka deweloperska Unibail-Rodamco. Firma jest właścicielem m.in. wielkich galerii handlowych w Warszawie - Złotych Tarasów, Arkadii i Galerii Mokotów. W 2012 roku kupiła od PKS Polbus sześciohektarowy teren przy ul. Suchej we Wrocławiu. W miejscu obecnego dworca PKS inwestor chce postawić luksusowe centrum handlowe. Koszt budowy szacowany jest na ponad 200 mln euro.
By mogły rozpocząć się prace, niezbędne było uchwalenie nowego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Radni miejscy przyjęli go ledwie w ubiegły czwartek. Na dodatek, by dokument był wiążący, musi być jeszcze sprawdzony przez prawników wojewody. Zgodnie z przyjętym przez radnych miejscowym planem zagospodarowania, inwestor ma obowiązek pozostawić dworzec PKS przy ul. Suchej. Jednak dokument nie precyzuje, w jakiej formie.
W Biurze Rozwoju Wrocławia trwają analizy, czy nie przenieść dworca w inne miejsce. Szef BRW Tomasz Ossowicz na ostatniej sesji rady miejskiej tłumaczył, że dworzec przy Suchej nie musi być jedynym we Wrocławiu.
- Szczegóły
2 grudnia 2013 r. - Nocy pożar na Hubskiej - 20 osób bez domu -
W nocy z poniedziałku na wtorek doszło do pożaru w kamienicy na ul. Hubskiej 56. Strażaków zaalarmowali mieszkańcy, którzy zauważyli dym wydobywający się z dachu kamienicy. Na miejscu zjawiło się aż 11 zastępów ratowników. Z budynku było trzeba ewakuować dwadzieścia osób. Na razie lokatorzy nie mogą wrócić do swoich mieszkań. Mieszkańcy kamienicy przy ul. Hubskiej 56 mówią, że chwilę po godz. reklama 3 w budynku zrobiło się harmider. – Usłyszałem walenie do drzwi. Policjant powiedział mi bym szybko wyszedł z mieszkania, bo jest pożar i grozi mi niebezpieczeństwo. Założyłem kurtkę i wyszedłem – opowiada Przemysław Wiśniewski, który w odwiedziny przyjechał do kuzyna. Potem razem z innymi mieszkańcami musiał na mrozie czekać aż zostaną podstawione autobusy MPK. Jak doszło do pożaru? To dopiero jest ustalane. Na razie wiadomo, że źródło pożaru znajdowało się na poddaszu od strony podwórka. Policjanci na razie nie chcą nic więcej powiedzieć. Jednak mieszkańcy mają swoje przypuszczenia. – Na strychu często pomieszkiwali bezdomni. To bardzo nieodpowiedzialni ludzie. Może któryś z nich chciał się dogrzać, nie przypilnował ognia i tragedia gotowa. Dobrze, że nikt dziś nie zginął w pożarze – przekonuje Wesołowski. Na razie do środka kamienicy, poza służbami, nikt może wejść. Jeszcze we wtorek ma tu przyjechać inspektor nadzoru budowlanego, który oceni zniszczenia budynku. Wątpliwe jednak, by zgodził się na jego użytkowanie. Ogień strawił dużą część konstrukcji dachu. Przebywanie w budynku może grozić kolejną katastrofą. Spółka Wrocławskie Mieszkania czeka na decyzję Inspektora Budowlanego, który zdecyduje czy budynek nadaje się do dalszego zamieszkania. W wyniku zniszczeń 3 rodziny musiały opuścić swoje mieszkania, zostały im zapewnione pokoje hotelowe. - W przypadku gdy Inspektor Nadzoru Budowlanego wykluczy możliwość dalszego użytkowania budynku, mieszkańcy będą mieli zapewnione albo lokale zastępcze w hotelach, albo mieszkania należące do gminy – wyjaśnia Rafał Bernasiński, rzecznik Wrocławskich Mieszkań. W budynku było zamieszkanych 14 lokali. Aktualnie urzędnicy ustalają listę osób zamieszkujących ten budynek, w celu zaoferowania im innych lokali mieszkalnych.
Czytaj więcej: http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/1056800,wroclaw-nocny-pozar-na-hubskiej-20-osob-ewakuowanych-film-zdjecia,id,t.html