Istotnym problemem osiedla są śmieci. W ubiegłym roku wprowadzony został workowy system odbioru odpadów i worki panoszą się teraz wszędzie. Całymi tygodniami leżą na kubłach i przy płotach posesji. Trans- Formers odbiera je wg harmonogramu, ostatnio bardziej systematycznie, choć na początku bywało różnie. Harmonogramy zamieszczane są na stronie internetowej http://wroclaw.trans-formers.com.pl/harmonogramy-wywozu-odpadow/. Wystarczy zatem sprawdzić, jaki rodzaj odpadów przewidziany jest w danym dniu do wywiezienia, a nie wystawiać wszystkiego przed dom. Przecież nie chodzi o to, by wokół panował bałagan, a osiedlowe uliczki zmieniały się w wysypiska.
W paru punktach Ołtaszyna ustawione zostały pojemniki na szkło. Wokół nich beztroscy mieszkańcy wyrzucają nieprzydatne rzeczy. Leżą papiery, reklamówki i kartony z butelkami (bo „ciężko” jest włożyć je do kontenera), worki z plastikami, a nawet odpady budowlane. Najgorsza sytuacja w tym zakresie występu je na ul. Masztalerza, obok boiska. Nie pomaga dosyć systematyczne sprzątanie. Rano służby miejskie wywożą śmieci, a wieczorem są już nowe. Skutek jest taki, że mieszkańcy domów zlokalizowanych najbliżej pojemników, mają dosyć takiej sytuacji i podejmują liczne interwencje w sprawie usunięcia kontenerów ze swojej okolicy. Jeszcze trochę, a będziemy z butelkami chodzić do jedynego punktu, naprzeciwko Biedronki, bo innych po prostu nie będzie.